Po przespanym początku i straconej bramce w 8 minucie spotkania, wracamy do mecz…


Po przespanym początku i straconej bramce w 8 minucie spotkania, wracamy do meczu dzięki Michałowi Wepie, który z najbliższej odległości dobija strzal Daniela Guta. W drugiej połowie tworzymy wiele dobrych sytuacji bramkowych , które dzięki znakomitej postawie bramkarza gości nie znajdują drugi do bramki. Jednak około 80 minuty przy odrobinie szczęścia mur Victorii upada. Szczęśliwcem okazał się Krystian Rogala, który po składnej akcji całego zespołu wykorzystał dogranie Ernesta Zęgoty i ustalił wynik na 2:1.
Dobra passa trwa ! 💪 Derby Nasze !!!




Zobacz na Facebooku